Prace przy nowym łączniku rozpoczęły się w kwietniu br. W lipcu naczelny rabin Polski Michael Schudrich, w piśmie skierowanym do prezydenta Zamościa Andrzeja Wnuka zaapelował o niezwłoczne wstrzymanie prac, ponieważ te prowadzone są na terenie dawnego cmentarza żydowskiego.
"Cmentarz stanowi świętość dla społeczności żydowskiej, dlatego na żadne prace ingerujące w strukturę ziemi nie mogę wyrazić zgody. Służę pomocą w kwestii odtworzenia historycznych granic cmentarza i konsultacją przy projektowaniu budowy drogi" – pisał rabin Schudrich.
Kwestie (nie)wyjaśnione?
Zastrzeżenia co do tych terenów nie są nowe. Już w 2002 roku Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP zwrócił się do Komisji Regulacyjnej do Spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich o przeprowadzenie postępowania regulacyjnego w sprawie nieruchomości położonej przy ul. Prostej – cmentarz żydowski. W uzasadnieniu wniosku podniesiono, że wskazana w nim nieruchomość stanowiła w dniu wybuchu wojny (1 września 1939 r.) cmentarz żydowski i należała do miejscowej gminy wyznania mojżeszowego.
W 2015 r. wojewoda lubelski w odpowiedzi na wniosek o wszczęcie postępowania poinformował, że cmentarz w okresie powojennym został zniszczony, a na części działki stanowiącej własność miasta znajduje się pomnik (lapidarium) zbudowane z fragmentów płyt nagrobnych pochodzących z grobów cmentarza. Wojewoda wniósł o umorzenie postępowania regulacyjnego.
Ostatecznie Komisja Regulacyjna do spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich wydała orzeczenie, w którym umorzyła postępowanie. W trakcie rozprawy 12 września 2016 roku pełnomocnik Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP oświadczył, że cmentarz jest aktualnie zabudowany i nie istnieje. Potwierdził, że celem upamiętnienia miejsc pochówku zostało wybudowane Lapidarium w pobliżu skrzyżowania ulic Prostej i Bohaterów Monte Cassino.
Więcej w najnowszym, świątecznym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze