25-letni cudzoziemiec zgłosił się do odprawy w niedzielę (25 lutego). Zadeklarował, że mercedesem sprinterem wiezie papierosy w ilości, którą dopuszczają przepisy. Ale celnicy mu nie uwierzyli i postanowili dokładnie zrewidować samochód. Odkryli, że auto ma specjalnie przygotowaną wewnętrzną ściankę, w której ukryto nielegalny towar.
Ukrainiec przyznał się do próby przemytu, ale odmówił złożenia wyjaśnień. Samochód został mu odebrany. Będzie dowodem w sprawie.
Była to największa w tym roku próba przemytu wyrobów tytoniowych udaremniona na przejściu granicznym w Zosinie.
Napisz komentarz
Komentarze