Dołhobyczów: Celnicy przejęli 95 "markowych" zegarków
Do złudzenia przypominały autentyki, ale nie miały metek, opakowań ani tym bardziej certyfikatów autentyczności. Stąd niemal pewność służby celnej, że zegarki, z którymi do Polski jechała 34-letnia Ukrainka, były podrabiane.
13.02.2020 10:03