Artyści wystąpili w sobotę (12 maja). Na scenie pojawił się Kameralny Zespół Muzyki Dawnej "Bergamasca" z Lublina, Zespół Muzyki Dawnej Capella All`Antico oraz grupa wokalna "Nie ten dzień" z Zamościa. Można było wysłuchać wiele dawnych utworów. Niektóre z nich powstały jeszcze w czasach średniowiecza, inne we wczesnym baroku. Jednak najwięcej tego dnia zaprezentowano utworów renesansowych. Atrakcją były także instrumenty, które bardzo rzadko można oglądać lub usłyszeć na koncertach. To był m.in. rebec (inne nazwy to rebeb, rabe, rubebe lub erbeb) – instrument smyczkowy pochodzenia arabskiego lub bizantyjskiego, o owalnym pudle rezonansowym w kształcie gruszki, mający jedynie trzy struny (od tego instrumentu wywodzi się hiszpańska mandola). Zagrała także lutnia i m.in. lira korbowa.
– Stare instrumenty brzmiały w sobotę pięknie. Sala, w której artyści występowali, była niewielka, ale współgrała z klimatem muzyki, którą wykonywano – wspomina jeden ze słuchaczy. – Atmosferę koncertu budował dodatkowo półmrok i nastrojowe światła. Dzięki temu dawna muzyka nabierała jakiejś dodatkowej magii i siły. Szkoda, że takie koncerty organizowane są w Zamościu rzadko. To renesansowe miasto, chyba jak żadne inne, jest miejscem jakby stworzonym do takich występów. Brzmią przepięknie!
Więcej o wydarzeniu przeczytasz w najbliższym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze