Przypomnijmy, że 22 marca jadący samochodem 25-letni mieszkaniec gm. Sułów w Brodach Małych (gm. Szczebrzeszyn) zabrał na tzw. stopa dwóch młodych mężczyzn. Podczas jazdy w kierunku Szczebrzeszyna podróżujący na tylnym siedzeniu autostopowicz nożem do cięcia tapet zaatakował kierowcę, raniąc go w szyję i policzek. 25-latek zaczął się bronić, odpychając napastnika. W końcu zatrzymał auto i wyciągnął z samochodu sprawcę, któremu jednak udało się uciec. To samo zrobił jego kolega.
Poszkodowany zgłosił się do szpitala, gdzie otrzymał pomoc medyczną. Powiadomiona o zajściu policja rozpoczęła zaś poszukiwania nożownika i jego kompana. Ustalono, że napadu na kierowcę dokonał 22-letni Kamil M. z gm. Szczebrzeszyn, który złapał "okazję" razem z 19-letnim kolegą z tej samej gminy. Obaj młodzieńcy zostali szybko zatrzymani. 22-latek miał w organizmie promil alkoholu, jego kolega nie chciał poddać się badaniu na zawartość alkoholu, dlatego pobrano od niego krew do badań. Prokuratura Rejonowa w Zamościu postawiła Kamilowi M. zarzut usiłowania zabójstwa mieszkańca gm. Sułów. Na szczęście obrażenia nie okazały się groźne.
Napisz komentarz
Komentarze