Zamieszczono tam także zdjęcia z wykonanych ostatnio prac. Wyglądają one imponująco. Z dnia na dzień rośnie w górę np. jeden z kościelnych szczytów. Pojawiły się też nowe gzymsy oraz tzw. lunety nad bocznymi kopułami. Trwają także prace przy sztukateriach i wywożone są tony gruzu z rozbiórki. Robota wre jak chyba na żadnej innej budowie na Zamojszczyźnie.
Franciszkanie jakiś czas temu wystarali się o unijne dofinansowanie na ten cel. Wyniosło ono ok. 20 mln zł (całkowity koszt renowacji to prawie 22,7 mln zł). Za te pieniądze odnowiona zostanie m.in. fasada świątyni, dawne "szczyty" kościoła (dzięki temu świątynia będzie znacznie wyższa) oraz m.in. podziemia (będzie je można w przyszłości zwiedzać). Prace budowlane zakończą się 15 listopada 2019 r.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze