Zamojskie żywe torpedy
"Z prośbą o opublikowanie otrzymaliśmy zupełnie niezwykły i zdumiewający list. Mianowicie w liście tym zgłaszają się do nas kandydaci na tzw. żywe torpedy" – czytamy w "Ilustrowanym Kuryerze Codziennym" z 6 maja 1939 r. (nr 124). "Przypominamy tutaj, iż swego czasu prasa światowa doniosła o istnieniu w armii japońskiej ochotników, którzy zgłaszają się jako kandydaci do prowadzenia torped i kierowania niemi. Taki człowiek nie ma już powrotu...".
10.05.2017 07:15
3
2