W XVII wieku świat wydawał się ludziom straszny i dziwny. W różnych miejscach wybuchały groźne wulkany, obserwowano tajemnicze zaćmienia słońca, kule spadające prosto z nieba i m.in. straszne monstra, które rodziły się... tu i ówdzie. Uczeni, m.in. związani z Akademią Zamojską, próbowali te zjawiska tłumaczyć, interpretować. I to na wiele sposobów.