Zamość: Gdy nie ma w domu żony...
Nietrzeźwy 56-latek zaalarmował policjantów o zniknięciu swojej żony. Ci oczywiście przyjęli zgłoszenie i udali się do jego domu. Na miejscu żony faktycznie nie zastali, ale znaleźli za to pudełko z bronią i amunicją, na które mężczyzna nie posiadał pozwolenia. Za to odpowie teraz przed sądem. Za wezwanie policjantów także, bo jak się wkrótce okazało kobieta była z córką za granicą.
27.04.2022 08:43
2
1