Do 3 razy sztuka! Z podzamojskich Bortatycz dopłynął kajakiem do Warszawy
Łabuńką, Wieprzem i na koniec królową polskich rzek – Wisłą. Po pokonaniu ponad 400 km pan Janusz z Łabuniek Pierwszych dotarł kajakiem z Zamościa do Warszawy. Na mecie – na Plaży Romantycznej przy moście południowym – czekali na niego najbliżsi. Z dyplomem, który sami wymyślili.
03.08.2023 07:32
3
5