Wybory parlamentarne: Jak w Kawęczynie zapodziały się głosy
Kandydat Koalicji Obywatelskiej w ostatnich wyborach do Sejmu głosował na siebie w lokalu wyborczym w Kawęczynie. Jest przekonany, że poparła go także grupa znajomych oraz kilku miejscowych. Tymczasem z protokołu komisji wynika, że Piotr Zygarski nie otrzymał ani jednego głosu. Dlatego złożył on do Sądu Najwyższego protest wyborczy. Nie tylko.
22.10.2019 05:09
24
5