Skazany na śmierć. Lekarze winni. Zapadł wyrok
Gdyby szybko rozpoznano ropowicę i wykonano zabieg, byłaby szansa na wyleczenie skazanego. Tak się jednak nie stało, a 40-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala więziennego w Warszawie. Sąd uznał, że dwóch zamojskich lekarzy nie podjęło właściwych działań, co zmniejszyło szanse na wyleczenie pacjenta. Za nieumyślne popełnienie błędu w sztuce lekarskiej mają zapłacić grzywnę.
07.02.2017 06:00