Urzędy skarbowe wezmą się za osoby zarabiające na sprzedaży internetowej. Za te, które robią to prywatnie i nie płacą podatków.
Wysyp jest w okresie pierwszych komunii i wesel. Ludzie wtedy siadają z długopisem w ręku i donoszą na swoich sąsiadów do urzędów skarbowych.