Zamojszczyzna niezwykła. Tyszowce, czyli 600 lat z butami w tle
Ponoć już król Władysław Jagiełło zamówił u tutejszych mistrzów 10 tys. par butów. I to w tych butach, sięgających aż do pasa, polscy rycerze mieli dać łupnia Krzyżakom pod Grunwaldem 15 lipca 1410 roku. Choć w dokumentach historycznych o tym zleceniu nie ma mowy, ta opowieść jest w Tyszowcach przekazywana z pokolenia na pokolenia. Do niedawna żyli jeszcze tacy, którzy daliby się pokroić, że tak właśnie było.
03.09.2019 12:00
4
8