Na zimowisku jest bardzo fajnie
Dopiero pod koniec lat 40. i na początku 50. ub. wieku turystyka rodzinna po raz pierwszy stała się zjawiskiem masowym. Związek Samopomocy Chłopskiej organizował wówczas niezliczone wycieczki dla rolników i ich rodzin. Pokazywano im "dynamiczny rozwój kraju". Jeżdżono do odbudowywanej z gruzów Warszawy, Nowej Huty czy na poznańskie targi. Odwiedzano też wystawy czy np. teatry (słynna była np. akcja "PGR-y do teatru").
30.01.2018 05:30
4