Zaraz po zdarzeniu młody mieszkaniec gminy Radecznica trafił do szpitala. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Policjanci sprawdzili, że 20-latek był trzeźwy. Dlaczego nie zapanował nad kierownicą audi?
– Prawdopodobną przyczyną kolizji była nadmierna prędkość z jaką poruszał się kierujący audi niedostosowana do panujących na drodze warunków. Na jezdni zalegało błoto pośniegowe, miejscami było ślisko. Okazało się również, że 20-latek poruszał się pojazdem technicznie nieprzystosowanym do zimowej jazdy. W audi w trzech zimowych oponach bieżnik był zużyty, natomiast czwarta opona była letnia i również z nadmiernie zużytym bieżnikiem – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Policjanci wyjaśniają szczegółowy przebieg kolizji i apelują o ostrożność na drodze. Podkreślają, że rozwaga, styl oraz prędkość jazdy dostosowane do panujących warunków są niezwykle ważne. Istotne jest również właściwe przygotowanie samochodu do zimy. Pojazd powinien być sprawny technicznie i wyposażony w zimowe ogumienie.
– Opony to jeden z elementów samochodu, który ma bezpośredni wpływ na nasze bezpieczeństwo. Dlatego też należy kontrolować poziom bieżnika i nie dopuścić do przekroczenia limitu jego zużycia. Czynność ta nie stwarza większych problemów, ponieważ na większości opon zamieszczony jest odpowiedni wskaźnik. Pamiętajmy również, że samochód na dwóch rodzajach opon jest nieprzewidywalny, każda oś ma różną przyczepność, co może prowadzić do niebezpiecznej sytuacji. Ważny jest również poziom ciśnienia w oponach, kiedy jest nieprawidłowy powoduje zmniejszenie przyczepności i wydłużenie drogi hamowania – podpowiada Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze