Kotów jest trzynaście. Nie mają domów i opiekunów, którzy by się nimi zajęli. Stan zwierząt jest bardzo zły i pogarsza się z dnia na dzień. Większość z nich to kocicie, niemal wszystkie są chore.
"Nie wiemy, ile z nich jest w ciąży. Nie chcemy nawet myśleć ile chorych i skazanych na powolną śmierć kociąt może przyjść na świat... Okoliczni mieszkańcy robią, co mogą. Dają im jeść, ale konieczne są leki i kastracja! Prosimy o każdą złotówkę. Potrzebujemy pieniędzy" – apelują miłośnicy zwierząt z Biłgoraja.
Wesprzeć ich można TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze