koty

Załatwimy wszystko logistycznie, znajdziemy dom zwierzętom, jedyne czego oczekujemy to sfinansowania zabiegów u weterynarza, bo nas na to nie stać – mówią wolontariuszki Stowarzyszenia na rzecz zwierząt Adopcje Tomaszów Lubelski. O pomoc wielokrotnie i nieraz bez odzewu proszą gminy. Ostatnio tak było z gminą Bełżec. Odesłano je z kwitkiem. Częściowo na rachunek złożyli się obcy ludzie, resztę wolontariuszki do tej pory zbierają same, sprzedając rękodzieło, świece i ciasta.

Naukowcy z Krakowa i Gdańska wykryli groźnego dla człowieka wirusa ptasiej grypy H5N1 w próbce mięsa drobiowego – podały media. Resort rolnictwa dementuje, drobiarze protestują.

Niedawno tajemnicza choroba zaczęła atakować koty. W końcu udało się ustalić, co to jest. Okazało się, że to ptasia grypa.

Od 24 kwietnia w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Zamość można pobrać wniosek o wykonanie zabiegu sterylizacji kotki wolno żyjącej lub kastracji kocura wolno żyjącego.

Swoje święto mają dziś nie tylko koty, ale i kociarze. To specyficzna grupa osób. Powie to każdy, kto zna prawdziwego miłośnika tego zwierzęcia.

Fundacja Dom Belli po raz drugi organizuje akcję pod wdzięczną nazwą "Kotołajki". O co chodzi? O to, by kotom, podopiecznym ośrodka, sprawić prezenty. Zwierzaki nie są wybredne, ale ich potrzeb jest sporo. W ubiegłym roku wszystkie koty zostały obdarowane. Sprawmy, by i w tym również, żaden koci milusiński nie został pominięty!

Na razie koty dostaną domki, w marcu czeka je sterylizacja.

Są jeszcze maleńkie, ale już całkiem samodzielne. Dwa młode kotki czekają na adopcję w Łabuniach.

Strażacy ratowali dobytek z palącego się domu w Lipsku. Ruszyli na ratunek także kotce i jej młodym. Niestety, przeżyło tylko jedno z kociąt.

Pewnie jakiś dom miały. Ale ktoś postanowił się kociąt pozbyć. I w czwartek (7 listopada) podrzucił je u naszej czytelniczki z Janówki Zachodniej w gminie Komarów-Osada.

Są malutkie. Same sobie nie poradzą. A tymczasem ktoś je porzucił. Trzy malutkie kotki czekają na dobrych ludzi, którzy się nimi zaopiekują.

Członkowie Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami "Podaj Łapę" z Biłgoraja chcą ratować bezdomne koty z Nadrzecza. W internecie organizują zbiórkę pieniędzy, aby mieć za co leczyć i wysterylizować futrzaki.

Ktoś wywiózł je do lasu, przykrył paczką, żeby nie mogły uciec i odjechał. Cztery kociątka jednak przeżyły, bo znalazł się człowiek, który je uratował. Teraz trzeba znaleźć dla tych kociąt jak najlepszy dom.

Uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. ONZ w Biłgoraju są wrażliwi na los zwierząt. W ostatni poniedziałek (19 lutego) zorganizowali w swojej szkole zbiórkę karmy dla kotów. Zgromadzili tego naprawdę bardzo dużo.

"Do serca przytul psa. Weź na kolana kota. Weź lupę, popatrz – pchła, daj spokój, pchła to też istota..." – śpiewał niegdyś Jan Kaczmarek. Do hołubienia pcheł nie namawiamy, do przytulania psów jak najbardziej. A co z kotami? Pewne małżeństwo z tzw. mniejszego osiedla Energetyk przy ul. Sikorskiego twierdzi, że nie ma nic przeciwko tym zwierzakom. Ma jednak pewne "ale". Chodzi o domek, który ustawiono nieopodal ich balkonu.