Cel był szczytny. Firma Kajaki "Pod Remizą" niemal cały dochód (80%) ze spływów kajakowych ze środy 14 sierpnia chciała przekazać na potrzeby zwierząt z Ogrodu Zoologicznego im. Stefana Milera w Zamościu i schroniska dla psów. Niestety, pogoda spłatała figla.
Mimo szczerych chęci, pogoda pokrzyżowała nam plany. Cały dzień lało jak z cebra. Żaden spływ nie mógł się odbyć. Postanowiliśmy jednak, że to, na co nie mamy wpływu, zostawimy za sobą, a zwierzęta i tak wesprzemy. Przekazaliśmy od siebie 500 zł na ich potrzeby – mówi Wiesław Fila, właściciel Kajaków "Pod Remizą" w Hutkach.
Warto dodać, że Kajaki "Pod Remizą" są opiekunem papugi ary zielonej w zamojskim zoo. Niewykluczone, że akcję, która nie doszła do skutku 14 sierpnia pan Wiesław zechce powtórzyć.
Chcemy, żeby charytatywny spływ kajakowy się odbył. Być może pod koniec sezonu albo we wrześniu pogoda nam dopisze i znów będą chętni na kajaki. Pomyślimy nad organizacją – dodaje Wiesław Fila i zapewnia, że o ewentualnym terminie nas poinformuje. Popieramy chęci i pomysł i trzymamy kciuki, żeby tym razem spływ się udał.
Napisz komentarz
Komentarze