W piątek, 15 listopada wczesnym przedpołudniem przymaszerowali do nas arcyważni goście - najmłodsze dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 7 z Oddziałami Integracyjnymi w Zamościu. Maluszkom towarzyszyły ich panie.
Na kilkanaście minut w naszej redakcji zrobiło się gwarno jak w ulu. Dzieciaczki z zaciekawieniem zaglądały w każdy zakątek, podpatrywały przy pracy dziennikarzy, naszych grafików i panie z biura reklamy. Maluchy były wyraźnie zafascynowane. Miały okazję zajrzeć także do gabinetu redaktora naczelnego, a maleńka Sandra, którą po długiej wycieczce bolały nóżki odpoczęła sobie chwilę w fotelu Roberta Horbaczewskiego. Twierdziła, że siedzisko jest bardzo wygodne.
Przed opuszczeniem redakcji dzieciaki grzecznie ustawiły się wzdłuż szmacianego węża i machając nam wesoło rączkami na pożegnanie pomaszerowały do przedszkola.
Napisz komentarz
Komentarze