Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że zakażenie u dyrektora liceum zostało potwierdzone badaniami już jakiś czas temu. Przed kilkoma dniami trafił do szpitala. Wymazy do badań pobrano na pewno od części kadry pedagogicznej i wszystkich osób, które miały kontakt z dyrektorem. Okazało się, że dwie pracownice są również zarażone koronawirusem.
– Nie ma jednak pewności w jakim momencie doszło do zakażenia. I czy źródłem był dyrektor – powiedziała nam przed kilkoma minutami Agnieszka Kowal, dyrektor wydziału oświaty UM w Zamościu.
Czy chodzi o nauczycielki? – Nie udzielamy żadnych informacji, które mogłyby identyfikować te osoby. Nie są to osoby publiczne – zastrzega prezydent Andrzej Wnuk.
Nie zdradza też, jak wiele osób w związku z tym zakażeniem przebadano. Podkreśla jednak, że większość dotychczasowych wyników jest negatywna. Trzeba czekać na kolejne. Będą spływały sukcesywnie w najbliższych dniach.
Dyrektor Kowal podkreśliła natomiast, że nauczyciele nie mieli w ostatnim czasie okazji do spotkań z dyrektorem i potrzeby przychodzenia do szkoły, bo z uczniami pracują zdalnie. Zapewniła również, że dzisiejsza dezynfekcja placówki została przeprowadzona gruntownie, przez profesjonalną firmę.
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że dwie zakażone kobiety nie są nauczycielkami.
Więcej informacji na ten temat w najbliższym papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze