W piątek (29 maja) rano w Kosobudach wpadł 26-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego. Swoje BMW rozpędził tam do 115 km/h. Niewiele wolniej, bo z prędkością 113 km/h przez Rozłopy mknął motocyklem 67-latek z Lublina. W tej samej wiosce policjanci namierzyli innego mieszkańca miasta wojewódzkiego. 42-latek rozpędził swojego volkswagena do 109 km/h. Jeszcze szybciej przez Wólkę Wieprzecką jechała kią 53-latka z Zamościa. Na liczniku auta miała 110 km/h. O przeszło 50 km/h szybciej niż to dopuszczalne przez Żdanów jechała BMW 31-letnia kobieta, a w Deszkowicach 66-latek w audi.
Dzień później, również w Deszkowicach drogówka namierzyła 38-latka z gminy Radecznica. Jego volkswagen miał na liczniku 122 km/h. W Rozłopach wpadł kolejny lublinianin. 55-latek jechał mitsubishi o 58 km/h szybciej, niż to dopuszczalne. W Szczebrzeszynie do powyżej 100 km/h swoją skodę rozpędził pewien 42-latek.
Funkcjonariusze mieli co robić również w niedzielę (31 maja). Na drodze krajowej nr 17 w Sitańcu do kontroli zatrzymali 18-latka z gminy Łabunie. Młodzieniec pędził BMW z prędkością 121 km/h. W tej samej miejscowości o ponad 50 km/h dopuszczalną prędkość przekroczył 29-letni zamościanin kierujący renaultem W Szczebrzeszynie z prędkością 112 km/h kierował fordem 40-latek z powiatu biłgorajskiego, a 41-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego mknął audi o 57 km/h za szybko. W Rozłopach wpadł 33-latek z gminy Zamość. Na liczniku fiata miał 113 km/h.
– Zatrzymani do kontroli drogowej kierowcy zostali ukarani mandatami, ich konta zasiliły dodatkowe punkty karne, stracili również uprawnienia do kierowania na najbliższe 3 miesiące – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. Dodaje, że tylko w maju policjanci z ruchu drogowego zamojskiej komendy zatrzymali 80 kierujących, którzy w terenie zabudowanym poruszali się z prędkością powyżej 100 km/h.
Napisz komentarz
Komentarze