Kim był właściwie ten człowiek? Prawdopodobnie chodzi tutaj o Icka Majera Kestenberga (żył w latach 1866-1942). Pod koniec XIX wieku miał w Zamościu świetnie zaopatrzony sklep z materiałami piśmiennymi. Przez blisko 40 lat (od 1900 roku) prowadził także popularną księgarnię przy ul. Staszica 21 na zamojskim Starym Mieście Sprzedawano tam oczywiście książki, ale także tapety, zabawki i pocztówki z wizerunkami Zamościa. Nikt dzisiaj chyba już nie pamięta, że ów Kestenberg był związany też z ul. Ciepłą.
Browar i szykowny karawan
– Widziałem w jakichś zbiorach zdjęcie z reklamą owej starej, szacownej księgarni Kestenberga. On wydawał także pocztówki z widokami Zamościa. Jedna z nich powstała w 1917 r. – opowiada Adam Gąsianowski, fotograf oraz właściciel Muzeum Fotografii w Zamościu. – Widać na niej Ratusz, który jeszcze nie miał attyk, drzewa rosnące na Rynku Wielkim i spacerujących po tym placu ludzi. Inne pocztówki Kestenberga także przedstawiały takie ogólne widoki zamojskiego Starego Miasta. Uwieczniono na nich m.in. zamojską Katedrę.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze