Było po godz. 22, kiedy dyżurny policji dostał sygnał, że mieszkanie w bloku na jednym z osiedli zostało zalane wodą. Osoba zgłaszająca podała, że sąsiedzi z góry mają małe dzieci, a mogą być pijani.
Policjanci pojechali pod wskazany adres. Zastali tam 38-letnią kobietę, 33-letniego mężczyznę oraz dwoje dzieci w wieku 2,5 lat i 1 roku. Rodzice byli pijani: matka miała ponad 1, a ojciec prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Oboje zapewniali, że o cieknącej wodzie nie mieli pojęcia, w ogóle tego nie zauważyli.
Ich dzieci przekazano pod opiekę krewnym. Policjanci natomiast sprawdzą, czy rodzice swoim zachowaniem narazili maluchy na "niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia". O sprawie zostanie też poinformowany sąd rodzinny.
Napisz komentarz
Komentarze