Mężczyzna dotarł do naszego kraju nielegalnie, omijając oficjalne przejście, wybrał tzw. zieloną granicę. Nie dotarł tam, gdzie chciał, bo namierzyli go mundurowi. Cudzoziemiec nie miał przy sobie dokumentów zezwalających na pobyt w RP.
– W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, iż chciał podjąć pracę zarobkową w Polsce. Mężczyzna, po przeprowadzeniu wobec niego czynności administracyjnych, został przekazany stronie ukraińskiej przez drogowe przejście graniczne w Hrebennem – informuje Dariusz Sienicki, rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Od początku roku funkcjonariusze NOSG zatrzymali już ponad 30 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę.
Napisz komentarz
Komentarze