Gmach dawnej scholasterii, gdzie wcześniej rezydował scholastyk będący członkiem kapituły sprawującej nadzór nad szkołami diecezji, zajął ordonanshauz. Ten budynek znajdował się podobno kiedyś gdzieś pomiędzy seminarium i zamojską Akademią. Rezydował w nim ordonator. Taka funkcja była znana w wojsku polskim, ale także w armiach zaborczych. Według słownika języka polskiego pod redakcją W. Doroszewskiego był to „intendent czuwający nad skarbem wojskowym”, ale także szpitalami i wyżywieniem żołnierzy.
Była to zatem ważna w zamojskiej twierdzy instytucja.
Więcej o historii ulicy Kołłątaja przeczytasz tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze