W amerykańskim stylu udekorować na święta Bożego Narodzenia dom – to było marzenie Wacława Rogali z Bełżca przez lata.
– Moja żona Maria pochodzi z gór, jak kiedyś jeździliśmy pociągiem do Kasiny Wielkiej, obserwowaliśmy dokładnie co jest za oknem. Na koniec lat 80. tylko jeden dom w Rabce-Zdroju był tak pięknie oświetlony. Zawsze nam się podobał i wtedy zamarzyło nam się, żeby kiedyś i swój tak oświetlić – opowiada Wacław Rogala. Odkąd państwo Rogalowie mają swój własny dom, co roku przed świętami dekorują go z zewnątrz. 26 lat temu zaczynali skromnie. Od lampek na choinkach, gwiazd. Co roku światełek było więcej.
Więcej szczegółów tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze