Skład towarowy z Ukrainy prześwietlano na stacji w Hrubieszowie. Celnika zaniepokoiło coś dziwnego przyczepionego do dachu jednego z wagonu. Okazało się, że w ten sposób, na magnesach przytwierdzony został ładunek 3,5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej.
Nielegalny towar został skonfiskowany. Nie wiadomo, czy uda się namierzyć przemytników.
Przypomnijmy, że rentgen w Hrubieszowie był pierwszym w województwie lubelskim urządzeniem do prześwietlania pociągów towarowych. Sprawdza się już od 2012 roku. Wcześniej w takie urządzenia wyposażone były wyłącznie drogowe przejścia graniczne, na których skanowano pojazdy ciężarowe.
– Rosnący przemyt towarów z wykorzystaniem pociągów i kontenerów był „impulsem” do dalszego uszczelniania granicy poprzez budowę na niej rentgenów kolejowych. W kolejnych latach sukcesywnie instalowano je na przejściach z Białorusią i Ukrainą. To potężna broń w walce z przemytem – zapewnia Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Rentgen w Hrubieszowie przydaje się zwłaszcza do prześwietlania towarów ukrytych często pod setkami ton innych legalnie wwożonych ładunków, np. w rudzie żelaza, węglu, drewnie.
Napisz komentarz
Komentarze