celnicy

Lipcowe kontrole funkcjonariuszy lubelskiej Służby Celno-Skarbowej na granicach i wewnątrz kraju, to sporo ciekawostek. W ręce mundurowych wpadły m.in. podrobione produkty, ludzkie włosy, papierosy, zwierzęta oraz farmaceutyki.

W bagażach dwojga Ukraińców, którzy wjeżdżali do Polski przez przejście graniczne w Hrebennem znaleziono spore ilości farmaceutyków. Były tam m.in. preparaty do zmniejszenia "złego" cholesterolu, hormony wzrostu i sterydy. Tymczasem podróżny może wieźć do Polski jedynie leki na własne potrzeby.

Międzynarodowe służby rozpracowały i zlikwidowały gang, zajmujący się nielegalną produkcją środków farmaceutycznych na potencję oraz sterydów. W działaniach operacyjnych i likwidacji zorganizowanej grupy przestępczej czynnie brali udział funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.

Lubelska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) udaremniła przemyt blisko 7,6 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Do zdarzenia doszło w oddziale celnym w Małaszewiczach.

Gdyby nie rentgen, kontrabanda ukraińskie papierosy wartości ok. 50 tys. złotych wjechałyby nielegalnie do Polski. Ale urządzenie zadziałało i funkcjonariusze celni z Hrubieszowa przejęli kontrabandę.

Dwie wspólne kontrole funkcjonariuszycelno-skarbowych i strażników granicznych z Hrubieszowa zaowocowały udaremnieniem przemytu do Polski sporych ilości papierosów z Ukrainy. Kontrabanda podróżowała ukryta w pociągach.

Tradycyjnie papierosy, ale też produkty wykonane z chronionych gatunków – to tylko niektóre towary zatrzymane w listopadzie przez funkcjonariuszy lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) na granicy z Ukrainą i Białorusią. Podczas kontroli wewnątrz kraju funkcjonariusze zabezpieczyli automaty, i nielegalne papierosy oraz zlikwidowali domową wytwórnię papierosów.

Przemyt różnego rodzaju farmaceutyków niewiadomego pochodzenia udaremnili ostatnio celnicy na przejściach granicznych w Zosinie i Dołhobyczowie. Skonfiskowali m.in. medykamenty, które miały wspomagać potencję. Przejęli łącznie kilka tysięcy pastylek.

Katalizatory, leki, kastety, czasem skarpety, a kiedy indziej... własne zdjęcia. Takie dość nietypowe "fanty" znajdują podczas swojej pracy funkcjonariusze celni w naszym regionie. Mamy raport o tego rodzaju ciekawostkach z lipca.

Dwie kontrole i dwa "celne strzały". Funkcjonariusze celno-skarbowi z Zamościa przeprowadzili akcje w pociągach relacji Kijów-Warszawa i znaleźli ogromne ilości papierosów.

Termin składania dokumentów minie 27 stycznia. To oferta dla tych, którzy chcieliby pracować jako celnicy w Hrubieszowie, Hrebennem i Dołhobyczowie. Jest 15 wolnych etatów.

Te wszywki z logo znanych marek odzieżowych miały się znaleźć na podrabianych ubraniach. Prawdopodobnie wszywano by je na Ukrainie. Ale tam nie dotarły, bo cały, liczący 180 tys. sztuk transport przejęli celnicy z Tomaszowa Lubelskiego.

Za próbę przemytu do Polski ponad 800 paczek nielegalnych papierosów odpowie 43-letni Ukrainiec. Mężczyzna wpadł w niedzielę (12 marca) na przejściu granicznym w Zosinie.

To się nazywa mieć nosa. Dora i Gryf, służbowe psy celników z Hrebennego pomogły funkcjonariuszom znaleźć przemycane papierosy.

Dokładnie 2898 butelek, czyli ok. 2000 litrów wina bez polskich znaków akcyzy skarbowej usiłował wwieźć do naszego kraju obywatel Ukrainy. Został zatrzymany na przejściu granicznym w Hrebennem.