Mieszkańcy wioski zaalarmowali straż pożarną kilkanaście minut po godzinie 19. Przekazali, że pali się drewniany dom, a wewnątrz może znajdować się jego właściciel. Niedługo po tym na miejscu byli już druhowie z OSP Skierbieszów. Budynek był już cały objęty ogniem, a płomienie wydobywały się na zewnątrz poprzez okna i drzwi.
– Strażacy zabezpieczeni sprzętem ochrony dróg oddechowych w osłonie prądów wodnych podjęli próbę odnalezienia mężczyzny, niemniej jednak wysoka temperatura to uniemożliwiła. Dojazd kolejnych zastępów, podanie kolejnych prądów wodnych, pozwoliło na dokonanie przeszukania palącego się budynku, niestety w jednym z pomieszczeń natrafiono na częściowo zwęglone ciało mężczyzny – relacjonuje mł. bryg. Andrzej Szozda, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu.
Strażakom nie pozostało już nic innego, jak dogasić pożar i przekazać pogorzelisko grupie dochodzeniowo-śledczej.
– Ciało mężczyzny zostało przewiezione do zakładu patomorfologii w Zamościu. Prowadzone w tej sprawie postępowanie wyjaśni okoliczności tego tragicznego zdarzenia, ustalone zostaną także przyczyny pożaru – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Wstępne ustalenia wskazują, że mogło tam dojść do zaprószenia ognia. Straty szacowane są na ok. 30 tys. zł.
To już kolejny w ostatnich dniach tak tragiczny pożar. W zeszłym tygodniu drewniany dom spalił się w Krasnem (gm. Stary Zamość). Zginął wówczas 67-latek (pisaliśmy o tym TUTAJ). A na początku stycznia w Kalinowicach w płomieniach zginął 75-letni mężczyzna (pisaliśmy o tym TUTAJ).
Napisz komentarz
Komentarze