Trener Potoku Sitno Mariusz Barda zachwycał się Zwierzyńcem i położeniem tamtejszego stadionu.
– Chciałbym tu kiedyś mieszkać i pracować – wzdychał przed i po sobotnim meczu.
Nie był jednak tak skory do komplementowania swoich podopiecznych, którzy po całkiem niezłej grze wygrali z Sokołem 5:2 (3:0).
Przeczytaj cały artykuł w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze