Był czwartek, 16 września, kiedy dyżurny zamojskiej policji odebrał telefon, że w kierunku Zwierzyńca ciemnym samochodem jedzie ktoś, kto może być pijany. Wskazywał na to podejrzany tor jazdy auta.
Reakcja była natychmiastowa. Funkcjonariusze ze Zwierzyńca bardzo szybko namierzyli opisany pojazd. Za kierownicą siedział 39-latek z gminy Adamów. Badanie alkomatem, wykazało w jego organizmie ponad 3,5 promila alkoholu.
Mundurowi od razu zatrzymali mu prawo jazdy. Niebawem mężczyzna stanie przed sądem. Za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i sięgający nawet 15 lat zakaz prowadzenia pojazdów, także grzywna dochodząca do 60 tys. zł.
Policja chwali postawę świadka, który pomógł w zatrzymaniu pijanego za kółkiem. Na szczęście do takich sytuacji dochodzi dość często. Pisaliśmy o nich:
Zamość: Czujny obywatel wskazał policji pijanego
Gmina Zamość: Dwaj pijani na zmianę kierowali volkswagenem
Napisz komentarz
Komentarze