W piątek, 9 października zamojscy tenisiści stołowi mogli w końcu zaprezentować się przed własną publicznością. W swoim piątym w tym sezonie meczu Superligi mężczyzn zamościanie przegrali w hali sportowej „Elektryka” przy ul. Hetmana Jana Zamoyskiego 1:3 z AZS Politechnika Rzeszów.
Dwa dni później także ulegli rywalowi 1:3 – w wyjazdowym spotkaniu w Grudziądzu ulegli Olimpii-Unii. W obu spotkaniach zamojski zespół musiał sobie radzić bez chorego Anglika Andrewa Baggaleya, a to niewątpliwie miało istotny wpływ na końcowe rozstrzygnięcia. W obu spotkaniach po jednym pojedynku wygrał Daniel Górak (na zdjęciu).
W piątek, w przededniu swoich 38 urodzin, ograł 3:0 (11:6, 11:6, 11:9) Michaiła Paikowa, a w niedzielę nie sprostał mu Marco Golla (3:1, w setach 11:8, 11:9, 4:11, 11:6). W spotkaniach z zespołami z Rzeszowa i Grudziądza Akademię Zamojską reprezentowali także Filip Szymański oraz Deokhwa Choi, ale żaden z nich nie punktował.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze