Młodszego z mężczyzn zatrzymali w piątek. Ustalili, że mężczyzna, który został skazany za dokonanie rozboju, może przebywać w jednym z mieszkań w Zamościu i pojechali tam. Zapukali do drzwi, otworzyła jakaś kobieta i zapewniała, że 30-latka tam nie ma. Fukcjonariusze nie dali się zwieść. Weszli do środka i przeszukali pomieszczenia. Poszukiwanego listem gończym znaleźli w... pojemniku łóżka. Niedługo po tym mężczyzna był już w zakładzie karnym. Ma do odsiadki wyrok 2 lat więzienia.
Dzień wcześniej podobny los spotkał 35-latek z gminy Szczebrzeszyn. Policjanci znaleźli go w jednym z domów w gminie Miączyn. Chował się na strychu u swojej znajomej. Już tam nie będzie przebywał. Trafił za kratki. W więzieniu spędzi 15 miesięcy za przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece.
Czytaj także: Szukacie mnie - zakomunikował policji i... zaczął uciekać
Czytaj także: Poszukiwany listem gończym za bójki i pobicia zatrzymany przez policję
Czytaj także: Poszukiwany sześcioma listami gończymi wpadł w ręce policji
Napisz komentarz
Komentarze