Policjanci z komisariatu w Józefowie pojechali w ten rejon po informacji o pożarze nieużytków rolnych. Na miejscu pracowali już strażacy. Funkcjonariusze postanowili rozejrzeć się po okolicy. I wówczas na drodze dojazdowej do działki leśnej natrafili na przykrytą gałęziami stertę śmieci.
Odpady były nadpalone, ale ustalono, że to nie z nich ogień przeniósł się na pobliskie nieużytki. Policjanci dostrzegli w śmieciach fakturę wystawioną na 58-letniego mieszkańca gminy Łukowa. Doszli więc do wniosku, że to on wywiózł odpady do lasu. Pojechali do niego. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony. Przyznał się do winy. Za wykroczenie, które popełnił, otrzymał mandat. Obiecał też, że posprząta zanieczyszczony teren.
Napisz komentarz
Komentarze