W środę 26 stycznia policjanci interweniowali w jednym z domów na terenie gminy Nielisz. O pomoc poprosiła 66-letnia kobieta, która bała się swojego nietrzeźwego syna, który awanturował się, ubliżał jej i groził. Kobieta przyznała, że jej syn wszczyna awantury zwykle, gdy jest nietrzeźwy. Nieraz już wyzywał ją, szarpał za ubranie, niszczył meble.
Policjanci zabrali awanturnika do aresztu. A następnego dnia przedstawiono mu zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad matką.
– Sąd po analizie akt postępowania, chroniąc życie pokrzywdzonej 66-latki, przychylił się do policyjnego oraz prokuratorskiego wniosku i postanowił zastosować wobec podejrzanego izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres najbliższych 3 miesięcy. 45-latkowi grozi surowa kara. Podejrzany odpowie w warunkach recydywy, gdyż był już wcześniej karany za tego typu przestępstwo. Zgodnie z kodeksem karnym znęcanie się nad osobą najbliższą jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5 – informuje starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło z KMP w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze