Takie rozwiązanie wsparłoby przygraniczne samorządy w obliczu zbliżającej się fali negatywnych skutków wojny na Ukrainie. – Firmy handlowe czy transportowe, które przed 24 lutego jeździły na Ukrainę, już mają problem – mówi prezydent Zamościa Andrzej Wnuk. – W Akademii Zamojskiej, którą remontujemy, ubyło 30 proc. pracowników, bo wrócili na Ukrainę. Restauratorzy alarmują, że z uwagi na położenie Zamościa nadchodzący sezon turystyczny może być znacznie gorszy.
Dodaje, że miasto będzie teraz znacznie rzadziej wybierane przez potencjalnych inwestorów. Firma Strabag zgłasza problem związany z szalejącymi cenami materiałów, w tym stali, cena asfaltu wzrosła z 1,7 tys. zł do 3,7 tys. zł za tonę...
Cały artykuł przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze