Od 15 lat w RPN przeprowadza się monitoring zwierząt. – W zależności od grup, zwierzęta liczy się w różnych okresach czasu – mówi Przemysław Stachyra, kierownik Roztoczańskiego Centrum Monitoringu i Nauki w RPN w Zwierzyńcu. – Duże ssaki są liczone w zimie, najlepiej gdy leży śnieg. To prosta i dobra metoda. Na ponowie, czyli świeżym śniegu, który szczelnie pokryje cały las, zasypując dróżki i ścieżki, jary i ostępy, rejestruje się odciśnięte tropy poszczególnych gatunków.
Wszystko się na koniec odpowiednio podlicza i powstaje szacunkowa liczba zwierząt zamieszkujących na danym terenie.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze