Wydobywający się z budynku dym ok. godz. 6 rano zauważył mieszkający obok krewny właściciela posesji. Zadzwonił czym prędzej na numer alarmowy 112.
Na miejsce zdarzenia pojechała straż pożarna i natychmiast zaczęto akcję ratowniczo-gaśniczą. Ogień ugaszono, straty materialne są duże, ale największą tragedią tego pożaru jest śmierć człowieka.
– W trakcie akcji w jednym ze spalonych pomieszczeń strażacy ujawnili ciało mężczyzny – 85-letniego mieszkańca posesji. Policjanci na miejscu pożaru pod nadzorem prokuratora wykonują czynności procesowe. Pracuje tam również biegły z zakresu pożarnictwa. Śledczy ustalają okoliczności i przyczyny tego tragicznego w skutkach zdarzenia – informuje starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy zamojskiej komendy.
Napisz komentarz
Komentarze