Zamość/Tomaszów Lub.: Kto jest winny wypadkom na pasach?

W poniedziałek, 7 października przed godziną 19 na ulicy Lwowskiej w Tomaszowie Lubelskim motocyklista potrącił staruszkę, która była na przejściu dla pieszych. Kobieta trafiła do szpitala.

Reklama

Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu wypadku policjantów wynika, że 32-letni tomaszowianin jadący motocyklem suzuki, od strony Bełżca w kierunku Zamościa, nie zauważył znajdującej się na przejściu dla pieszych kobiety i ją potrącił. 

Mężczyzna był trzeźwy. Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego stracił prawo jazdy. 

81-latka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

Osoba na pasach ma bezwzględne pierwszeństwo

Od połowy 2021 roku piesi są pod specjalną ochroną. W myśl wprowadzonych wówczas przepisów osoba znajdująca się na przejściu ma bezwzględne pierwszeństwo, a kiedy się do niego zbliża, kierowca musi zwolnić i zachować szczególną ostrożność.

We wrześniu tego roku weszły w życie nowe przypisy pozwalające pieszemu przejść jezdnię w niemal dowolnym miejscu, jeżeli w pobliżu nie ma pasów. Musi przy tym ustąpić jednak pierwszeństwa samochodom, a jeżeli jest to droga dla rowerów, to także rowerzystom.

Czytaj także:

• Rozbite auto, pijana ciężarna i cesarskie cięcie
• Zabiła sąsiada za psa. Sąd Apelacyjny w Lublinie złagodził jej karę
• Zwierzyniec: Co dalej z domem malarki Aleksandry Wachniewskiej?
• Hrubieszów: Pół wieku przepracował w budownictwie
• Bidaczów Stary: Kto potrącił rowerzystkę?

"Święte krowy" wbiegają na pasy

Czy zmiany w prawie działają i piesi na pasach są bezpieczniejsi?

Zdaniem naszych czytelników, którzy odpowiadali zarówno jako piesi, jak i kierowcy, niestety nie. Dyskusja na ten temat była przez nich prowadzona na profilu społecznościowym "Kroniki Tygodnia".

„Ludzie teraz nawet nie patrzą, wchodzą jak święte krowy, czasami kierowca nie jest w stanie wyhamować jak pieszy wtargnie niespodziewanie” – napisał jeden z internautów.

Wielu wtórowało mu, tłumacząc, że teraz piesi wręcz wykorzystują przepisy. Coraz częściej wchodzą na ulicę, nawet nie zatrzymując się przed przejściem i nie rozglądając na lewo i prawo. Wchodzą pewnym krokiem, jakby myśleli, że gdy postawią krok na jezdni, pojazdy natychmiast się zatrzymują. A przecież czas hamowania jest uzależniony od reakcji kierującego i prędkości, dodatkowo od warunków pogodowych.

Nie lepiej zdaniem naszych czytelników zachowują się rowerzyści. Wjeżdżają na przejścia dla pieszych, czasem nawet nie hamując.

Niepokorni kierujący

Na forum były też głosy, które wskazywały, że kierujący także nie są idealni.

„Widziałam nie raz i nie dwa, jak motocyklista bezczelnie wymuszał pierwszeństwo na pasach w ciągu dnia i na oczach wielu ludzi, po to są ograniczenia prędkości przed pasami, żeby kierowca był w stanie wyhamować” – pisała pani Natalia.

"Być kierowcą to żaden obowiązek. Posiadać prawo jazdy – to przywilej. Kierowca, który ma problem za kierownicą pojazdu w ruchu drogowym, może wysiąść, zejść z pojazdu, a plastik oddać do depozytu w wydziale komunikacji. Tak będzie najbezpieczniej dla kierowcy i innych uczestników ruchu drogowego. (...) Bezpieczeństwo osób pieszych na przejściu dla pieszych jest zależne tylko od zachowań nas kierowców na drodze. To my, kierowcy, musimy zachować szczególną ostrożność, dojeżdżając do przejścia dla pieszych. Pieszy jest nie chronionym uczestnikiem w ruchu drogowym, nie posiada kontrolowanych stref zgniotu ani poduszek powietrznych” – moralizował pan Zbigniew.

Ktoś jeszcze dodał, że nie ma wytłumaczenia dla kierowców, bo pasy widać z daleka, wcześniej są też znaki z ograniczeniem prędkości, jest znak przejścia dla pieszych i każdy kierowca jest zobowiązany zachować ostrożność i zredukować prędkość, zbliżając się do przejścia.

Przed i po zmianie przepisów

A co pokazują liczby?

Jak poinformowała nas asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy KMP w Zamościu, na terenie powiatu zamojskiego w okresie od 1 czerwca 2021 r. do 8 listopada 2022 r. doszło do 26 wypadków z udziałem osób pieszych, w tym 10 wypadków – z winy pieszego. W ich wyniku 7 osób poniosło śmierć.

Natomiast przed zmiana przepisów, w okresie od 01 czerwca 2020 r. do 31 maja 2021 r. na terenie powiatu zamojskiego KMP w Zamościu odnotowała 9 wypadków z udziałem pieszych, w tym 4 z winy pieszego. W ich wyniku 2 osoby poniosło śmierć.

Z kolei w powiecie tomaszowskim w okresie od czerwca 2021 roku do 8 listopada 2022 roku w powiecie tomaszowskim doszło do 9 wypadków z udziałem pieszych (jeden uczestnik wypadku zginął), w tym 3 z winy pieszych.

W okresie od czerwca 2020 roku do maja 2021 roku doszło do 6 wypadków z udziałem pieszych (jedna osoba zginęła). Dwa wypadki były z winy pieszych.

Policjanci przypominają, że dla własnego bezpieczeństwa po zmroku warto nawet w mieście (w terenie nieoświetlonym to obowiązek pieszych) nosić kamizelki odblaskowe.

– Nowelizacja przepisów nie zwolniła zarówno pieszych wchodzących lub przechodzących przez jezdnię, jak i kierujących pojazdami zbliżającymi się do przejścia dla pieszych od obowiązku zachowania szczególnej ostrożności w tych miejscach – przypomina ponadto sierż. szt. Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.