Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 12:17
Reklama
Reklama

Nowe podatki. Rząd z jednego już się wycofuje, ale drugi wprowadza po cichu

Kiedy padła groźba, że zbiórki publiczne będą opodatkowane, politycy prawicy szybko zaczęli się z tego wycofywać. Tymczasem w Polsce ma zacząć obowiązywać inny podatek, o którym mówi się ciszej.

Burzę wywołały procedowane właśnie w parlamencie zmiany przepisów. Politycy chcieli kolejny podatek wprowadzić po cichu. - Zapisy o opodatkowaniu zbiorczych darowizn zostały zakamuflowane w projekcie ustawy deregulacyjnej, której głównym celem jest podniesienie kwoty wolnej od podatku. Ta poprawka, która dotyczy opodatkowania zrzutek, komplikuje życie organizatorom zbiórek publicznych czy crowdfundingowych – podaje wnp.pl.

Obecnie zbiórki od pojedynczych darczyńców nie są objęte opodatkowaniem, jeżeli nie przekraczały 5 308 zł. Ale i tak, niezależnie od tego, ile pieniędzy zostało zebranych, opodatkowanie dotyczy jedynie indywidualnych darczyńców. Z kolei poziom daniny na rzecz państwa jest uzależniony od stopnia pokrewieństwa pomiędzy osobą obdarowywaną a wpłacającym.

Trochę to skomplikowane, ale najważniejsze w tej sprawie jest fakt, że politycy chcą, aby zapłacenie podatku było obowiązkiem w jeszcze innych przypadkach.

- Kto otrzyma w ciągu pięciu lat darowizny od wielu obcych sobie osób na kwotę przekraczającą 54 180 zł, zapłaci podatek od spadków i darowizn. Będzie to dotyczyć również zrzutek przeprowadzanych na popularnych portalach crowdfundingowych, np. na odbudowę domu zniszczonego pożarem, specjalistyczną operację czy drogie leczenie – podaje forsal.pl i wyjaśnia, że osoby, które zbiorą więcej niż 54 180 zł, będą musiały zapłacić od 12 proc. podatku do 20 procent. Zależy to od zebranej kwoty.

W czym problem? W tym, że to często pieniądze zbierane na leczenie chorych dzieci, pogorzelców, czy na operacje za granicą, za które nie chce zapłacić państwo.

Kiedy sprawa nabrała rozgłosu, szef Stałego Komitetu Rady Ministrów Łukasz Schreiber zapowiedział, że takiego podatku nie będzie. - Intencją poselskiego projektu było zwiększenie kwoty wolnej od podatku dla darowizn z jednoczesnym uszczelnieniem systemu. W związku z wątpliwościami klub PiS złoży w Senacie poprawkę, która wykreśli ten zapis – ogłosił na Twitterze.

To jednak nie zamyka spraw podatkowych, bo jest jeszcze jedna kwestia. Mniej znana, ale ważna. Jeszcze w tym roku rząd chce nałożyć na apteki i hurtownie farmaceutyczne dodatkową opłatę.

Ma być pobierana corocznie od każdego przedsiębiorcy „prowadzącego jakikolwiek czynności związane z profesjonalnym obrotem lekami i innymi produktami ochrony zdrowia”. To od 250 do 3000 zł.

Oczywiście nikomu, oprócz polityków, ten krok się nie podoba. –Opłata roczna, którą przewiduje projekt ustawy jest niesprawiedliwa i merytorycznie nieuzasadniona. Stanowi kolejne obciążenie podmiotów zapewniających Polakom bezpieczeństwo lekowe – apeluje Rada Przedsiębiorczości.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkowaćAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: taaaak. tak samo jak GeblewiczowiData dodania komentarza: 22.11.2024, 11:10Źródło komentarza: Nigdy nie rób tak na drodze ekspresowej! GDDKiA publikuje nagranie ku przestrodze [VIDEO]Autor komentarza: RomanTreść komentarza: patrolowali na ul. Granicznej ? Na ulicy Granicznej od kliku lat autobusy MZK zatrzymują się na zakazie.. Nie ma przystanku a ludzie wysiadają i wsiadają. I nikt nigdy tego nie widział ? Czy może patroluja ślepi ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:08Źródło komentarza: Zamość: Był poszukiwany, miał dożywotni zakaz kierowania i 4 promile, gdy został zatrzymanyAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Jest jednak pewna różnica. Konflikty z Ukraińcami za ostatnie 200 lat: Wołyń, wojna 1919. Konflikty z Rosją za ostatnie 200 lat: wsadzenie marionetkowego rządu Bieruta i 40 lat gospodarczego pasożytnictwa, masowe gwałty i rabunki dokonywane przez czerwonoarmistów, przyczółek Czerniakowski (żołnierze Berlinga zostali wysłani na pewną śmierć), 17 września, mord w Katyniu, deportacje do Kazachstanu, Obława Augustowska, krwawe stłumienie akcji Burza, wymordowanie obrońców Grodna, tzw. "proces szesnastu", tzw. Tragedia Górnośląska (1945), operacja polska NKWD, wojna 1920, zsyłki na Sybir, ponad sto lat wynarodowiania, krwawe stłumienie powstania styczniowego i listopadowego.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 09:46Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Da, da, tavarisz. Jak zawsze zły zachód sprowokował miłującą pokój Rosję. Dziwne tylko, że za każdym razem, to ruskie czołgi wjeżdżają pierwsze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 09:15Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: XxlTreść komentarza: Tera może do kryminalnej wezmo....?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 22:12Źródło komentarza: Zamość: Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał poszukiwanego
Reklama