Pod petycją, która w poprzednim miesiącu trafiła do Urzędu Miasta Zamość, podpisały się 23 osoby. Mieszkańcy ulic Grabowej i Jodłowej (to łącznik Grabowej i Dębowej) wskazują, że najgorzej jest po opadach deszczu oraz w zimie. „W takich okresach mieszkańcy poruszający się pieszo są szczególnie narażeni na kontuzje, a właściciele pojazdów na uszkodzenia elementów zawieszenia” – czytamy w petycji.
Z uwagi na nierówną nawierzchnię obu ulic, zimą występuje problem z ich odśnieżaniem.
Trochę historii
Jeszcze w latach 80. ub. wieku obie ulice były drogami gruntowymi, ale 1988 r. pojawiła się na nich kostka brukowa, tzw. trylinka. Materiał zakupiło miasto, robotami – w ramach czynu społecznego – zajęli się mieszkańcy. Radość tych ostatnich nie trwała jednak długo.
Na skutek prac związanych z doprowadzeniem kanalizacji, trochę jak w filmach Stanisława Barei, trzeba było zerwać położoną pół roku wcześniej nawierzchnię, a następnie ponownie ułożyć kostkę. Najstarsi mieszkańcy wspominają, że pracownicy ówczesnego PGK przy tych pracach się nie popisali, układając kostkę byle jak. Nic dziwnego, że przez kolejne lata stan techniczny obu ulic tylko się pogarszał, a obecnie jest wręcz katastrofalny. Dlatego sygnatariusze zwracają się z prośbą o „podjęcie niezwłocznych działań związanych z kompleksową przebudową ulic, obejmującą wymianę nawierzchni oraz budowę chodników”.
Do ich prośby pozytywnie przychylił się Zarząd Osiedla Powiatowa.
Trzeba czekać
Jak wskazuje Stanisław Flis, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Zamość, wnioskowane do przebudowy ulice nie zostały ujęte do realizacji w „Programie gospodarczym budowy i przebudowy ulic na terenie miasta Zamość w latach 2019-2023”.
Ponadto w tegorocznym budżecie miasta nie przewidziano środków finansowych na realizację przebudowy Grabowej i Jodłowej. „Przedmiotowe ulice będą rozważane jako propozycje do ujęcia przy opracowywaniu projektu planu inwestycyjnego na lata kolejne” – czytamy w odpowiedzi na petycję.
Dyrektor Flis dodał, że istnieje możliwość zgłoszenia w tym roku wnioskowanego zadania jako projektu ogólnomiejskiego w ramach naboru projektów do Budżetu Obywatelskiego na 2024 r.
Co na to mieszkańcy? – Stan obu ulic jest fatalny, dlatego na 100 proc. będziemy działać w tym zakresie, bo to zadanie w tej chwili jest priorytetem – zapewnia wybrany niedawno na trzecią kadencję przewodniczący Zarządu Osiedla Powiatowa Tomasz Maksymiuk. – Możliwe, że trzeba będzie podzielić to zadanie na dwa etapy, bo oprócz przebudowy ulic przydałyby się nowe chodniki, ale na pewno złożymy projekt do Budżetu Obywatelskiego. Mieszkańcy Grabowej i Jodłowej po prostu na to zasługują.
Napisz komentarz
Komentarze