Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 15:20
Reklama Baner reklamowy firmy Karpiówka Bełżec
Reklama

Zamość: Ludzie załatwiają się po bramach. Mieszkańcy starówki zgłaszają problem

O brudnych chodnikach po „sobotnich balach” śpiewał kiedyś zespół Kult. Mieszkańcy zamojskiej Starówki skarżą się na regularne zapaskudzanie bram i podwórek. I nie chodzi o psy, tylko o dwunożnych amatorów tańszych bądź droższych trunków. – Wychodząc z klatki trzeba uważać, żeby nie wdepnąć w kałużę albo coś gorszego – mówi jedna z lokatorek.
Co z tego, że pani z ZGL-u posprząta rano wszystko, skoro za niedługo pojawia się kolejna kałuża – mówią lokatorzy.
Co z tego, że pani z ZGL-u posprząta rano wszystko, skoro za niedługo pojawia się kolejna kałuża – mówią lokatorzy.

– Problem nasila się w weekendy, zwłaszcza gdy na Rynku Wielkim odbywa się jakiś koncert, przy czym nie chodzi o muzykę poważną, ale o wiele lżejszą – mówi pan Wiesław, który mieszka przy ul. Żeromskiego. – Dużo ludzi spoza Zamościa przyjeżdża na te imprezy. Rano nasze podwórko zasłane jest pustymi puszkami i butelkami, a ściany obsikane, jakby znaczono teren. Gdyby koncerty były organizowane nie na Rynku, tylko w amfiteatrze, publiczność miałaby dostęp do toi-toi i nie byłoby biegania po bramach.

Podciągała spódnicę

To nie jedyny głos. – Gdyby główna brama, przez którą wchodzi się na podwórko i na klatki schodowe, była zamykana, to nie byłoby problemu – uważa inna lokatorka. – Ale podobno nie jest przystosowana do założenia domofonu i dlatego wchodzi przez nią kto chce i kiedy chce.

Z informacji pozyskanych przez nas od mieszkańców wynika, że najgorzej jest przy ul. Żeromskiego 3 i Greckiej 2. Ale nie tylko tam zdarzają się „niespodzianki”. – Pogoniłem niedawno małolatów, którzy sikali w bramie – mówi właściciel sklepu na podcieniach. – Ja przeszkodziłam pani, która już podciągała spódnicę, a po mojej reprymendzie odeszła, odgrażając się po drodze – dodaje pracownica restauracji przy ul. Staszica.

Przewodniczący Zarządu Osiedla Stare Miasto Maciej Spozowski zauważa, że problem narasta wraz z natężeniem ruchu turystycznego. – Dużo turystów odwiedzających Zamość gości się na podwórkach – mówi pan Maciej. – Wypite piwo robi swoje, do szaletu publicznego daleko lecieć, więc po bramach i podwórkach robią swoje.

Dodaje, że ten temat wielokrotnie był podnoszony na sesjach Rady Miasta Zamość i na zebraniach mieszkańców. – Nie mam pojęcia jak go rozwiązać – mówi przewodniczący Spozowski. – Instalowanie kamer na podwórkach na niewiele się zda, bo monitoring to kadrowa „niewyróbka”. Za mało osób w Straży Miejskiej zajmuje się jego obsługą.

Dzwoń na 986!

Przywołany do tablicy komendant Straży Miejskiej w Zamościu Marian Puszka mówi, że wybryki nieobyczajne, do których zalicza się załatwianie potrzeb w miejscach publicznych, to marginalny problem. – Jeśli chodzi o Stare Miasto, to wiodącymi wykroczeniami są nieprawidłowe parkowanie oraz spożywanie alkoholu w miejscach publicznych – mówi komendant.

Według statystyk strażników miejskich, w okresie od 1 maja do 15 czerwca kamery monitoringu wychwyciły 41 przypadków spożywania alkoholu w miejscu publicznym, było też 8 zgłoszeń od mieszkańców.

Jeśli chodzi o zakłócanie spokoju i porządku publicznego, to odnotowano 10 zgłoszeń. Ponadto kamery monitoringu wychwyciły 4 przypadki zaśmiecania, a jeśli chodzi o nieprawidłowe parkowanie, to strażnicy miejscy wystawili i włożyli za wycieraczki prawie 400 zawiadomień wzywających nieprawidłowo parkujących kierowców do złożenia wyjaśnień.

– Mamy patrol, który ma za zadanie monitowanie sytuacji w rejonie Starego Miasta, jest monitoring, ale podejmujemy też interwencje własne i cały czas apelujemy do będących świadkami wykroczeń mieszkańców, żeby nie byli bierni i dzwonili na 986 – zwraca się Marian Puszka.

Szalety dwa

Gdzie szukać ratunku, gdy nas przypili? W obrębie Starego Miasta znajdują się dwa szalety publiczne – na ul. Szczebrzeskiej (przy wejściu do Bramy Szczebrzeskiej) i na Łukasińskiego (między Nową Bramą Lubelską a „Ekonomikiem”). Oba są otwarte 7 dni w tygodniu, z tym że nie 24 godziny na dobę, tylko od 8 do 20.

Jak nam przekazał insp. Krzysztof Huk z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska zamojskiego magistratu, miasto ma dodatkowo wynajęte przeznaczone do użytku publicznego kabiny przenośne, z których dwie sztuki znajdują się na terenach zielonych przy parku, a pojedyncze stoją przy nowym skateparku, dworcu PKP na ul. Szczebrzeskiej i parkingu na ul. Partyzantów.

Prezes Zakładu Gospodarki Lokalowej w Zamościu Magdalena Dołgan informuje, że administrowane przez nich tereny (budynki i podwórza) sprzątane są codziennie w godz. 5-13, natomiast w dni wolne od pracy wprowadzone są dyżury do usuwania „doraźnych zagrożeń sanitarnych”. Dodaje, że na wszelkie zgłoszenia w zakresie konieczności uprzątnięcia śmieci czy innych zabrudzeń staramy się reagować na bieżąco. – Co z tego, że pani z ZGL-u posprząta rano wszystko, skoro za niedługo pojawia się kolejna kałuża, a czasem trzeba uważać, żeby nie wdepnąć w coś gorszego – mówi jedna z lokatorek.

Trochę kultury

Ponad trzy dekady temu Kazik Staszewski z zespołem Kult śpiewał jak po „sobotnich balach” wyglądają chodniki, a także jak brudno i brzydko w nocy jest na jednym z dworców, że „pękają oczy”. Ten utwór nosi tytuł „Polska”. – U nas jest trochę jak w tej piosence – mówią mieszkańcy.

Jak rozwiązać problem? – Uważam, że trzeba po prostu uczyć ludzi kultury – mówi Maciej Spozowski.

Podobnie wypowiada się prezes ZGL. – Niestety, jeżeli nie wzrośnie świadomość ludzi, a sami mieszkańcy i turyści nie będą dbać o otoczenie, efekty działań strażników miejskich i policjantów będą miały tylko doraźny charakter – uważa Magdalena Dołgan.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Don Alejandro 27.06.2023 18:55
No prosze!!! Kasa z turystyki sie podoba lecz łatwiej wydac kase na instalowanie kamer niz budowe dodatkowych toalet. Gdzie sens ??? Niedługo bedziecie prosic turystow zeby przyjechali sie załatwic na ten zapadłą dolinę! Oni też wybierają miejsca gdzie jest wszelkie zaplecze sanitarne hotelowe itd. Ślepi głupcy, brak słów...

PO to dno 27.06.2023 18:03
jak to mówił Zamoyski Marcin ? coś chyba tak: po co toalety na starówce jak można korzystać z tych w lokalach. No to korzystają ... turyści

Leszek.S 27.06.2023 17:07
Przenieść imprezy do i pod amfiteatr.Ten metalowy "zabytek rozebrać scena bo wykorzystywana jest2-3razy w miesiącu aprzez kilka miesięcy zasłania 2 piękne kamieniczki co na to konserwator zabytków który pilnuje widoków starówki Anię pozwala postawić zjeżdżalni do nart wodnych nad zalewem imasztow na oświetlenie nowego stadionu ale buda metalowa mu nie przeszkadzają starówce.

As 27.06.2023 15:56
Wcale się nie dziwię gdzieś muszą jak nie ma toalet w zamosciu jeden na starówce co więcej jest zamknięty niż otwarty drugi na nowym miescie

Wincenty 27.06.2023 15:38
Straż miejska to od parkingów wiedzą jak wlepić mandat a nie od sikających obywateli mogą rączki pobrudzić szlachta cholera

Zapiecek 27.06.2023 13:55
To wszystko wina piekarza! Ileż można tolerować jego sikanie i wydalanie kału pod znacznym wpływem alkoholu!

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: babka LiebkeTreść komentarza: Opolskie czyli patologicznym wyborcom PełO odwala ! Nie wytrzymał ciśnienia gdy dowiedział się kto jest kandydatem na prezydenta popieranym przez PIS !Data dodania komentarza: 25.11.2024, 11:31Źródło komentarza: Tragedia w Namysłowie. Zabił trzy osoby, wziął zakładników [ZDJĘCIA]Autor komentarza: Znawca Ochrony PrzyrodyTreść komentarza: Jaka to jest patologia. Z automatu powinna firma która to zwoziła i firma zlecająca to zostać pociągnięta do oczyszczenia terenu i przywrócenia do stanu zastanego. A tak śmieci sobie będą leżały, nikt za to nie beknie realnie (no nie oszukujmy się że zawiasy to jakaś kara...). Za parę lat sprawa się przedawni, a ze śmieciami zostanie gmina.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 10:29Źródło komentarza: Śmieci w wyrobisku piasku w Strzyżowie. Proces trwa już 4 lata, teraz ślimaczy się w RzeszowieAutor komentarza: romcioTreść komentarza: Dziadostwo i kalectwo z Józwą na czele.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:34Źródło komentarza: Śmieci w wyrobisku piasku w Strzyżowie. Proces trwa już 4 lata, teraz ślimaczy się w RzeszowieAutor komentarza: ObserverTreść komentarza: "Zobowiązania szpitala wobec NFZ z tytułu niewykonania ryczałtu to około 18 mln zł."- czy ktoś za to poniesie konsekwencje? Te pieniądze zostały przejedzone? Najważniejsze, że dyrektor zarobiony.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:05Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: SkanerTreść komentarza: Jak to mówi Józefik: Pogadajo, popiszo i przestano...szkoda komentować.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:00Źródło komentarza: Śmieci w wyrobisku piasku w Strzyżowie. Proces trwa już 4 lata, teraz ślimaczy się w RzeszowieAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Nazywasz mnie panie burak absolwentem a później piszesz jakbyś skończył gimnazjum. Jak widać głupota nie boli.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 08:18Źródło komentarza: Hrubieszów: Uczniów mniej, a wydatki rosną. Władze sugerują, by gminy dołożyły do kosztów oświaty
Reklama