Wczesnym popołudniem 11 listopada w Alojzowie zatrzymano 47-letniego kierowcę volkswagena tourana. Hrubieszowianin jechał z Werbkowic w kierunku Hrubieszowa. Przed volkswagenem jechał jeszcze inny samochód – renault scenic.
Kierowca tego auta zatrzymał policyjny patrol i sugerował mundurowym, że tuż za nim jedzie „zygzakiem” vw touran, a jego kierowca może być pijany. Po wymianie spostrzeżeń z funkcjonariuszami 53-latek wrócił do swojego renaulta, wsiadł do auta i już miał odjeżdżać, a wtedy w tył scenica uderzył volkswagen touran.
Kilku policjantów wyciągało z auta sprawcę kolizji
Tym samochodem kierował 47-latek z Hrubieszowa, były funkcjonariusz tamtejszej Komendy Powiatowej Policji. Kierowca nie chciał dobrowolnie wysiać z samochodu, kilku interweniujących policjantów musiało siłą wyciągnąć go z auta. Były policjant odmówił sprawdzenia trzeźwości alkomatem. Od sprawcy kolizji pobrano krew do badania.
Policjanci z komendy w Hrubieszowie jeszcze nie skierowali do sądu wniosku o ukaranie 47-letniego mieszkańca miasta.
– Czekamy na dokładne wyniki badań krwi kierowcy – poinformowano nas w Komendzie Powiatowej Policji w Hrubieszowie
Pięć miesięcy wcześniej – 19 czerwca – ten sam 47-latek z Hrubieszowa doprowadził do zderzenia busa (renault traffic) z prawidłowo jadącą toyotą avensis. Wtedy były policjant z hrubieszowskiej komendy wymusił pierwszeństwo przejazdu. Ranny został 47-letni kierowca toyoty z Zamościa. Kierujący busem 47-latek nie zareagował na znak stop i nie zatrzymał się na drodze podporządkowanej. Obydwaj kierowcy byli wtedy trzeźwi.
Wyglądało na wypadek, a była kolizja
Kierowca toyoty avensis uskarżał się na bóle w klatce piersiowej. Karetką przetransportowano zamościanina do szpitala w Hrubieszowie, by tam wykonać dodatkowe badania.
– Poszkodowany w zdarzeniu drogowym uskarżał się na bóle kręgosłupa. Prawdopodobnie doszło do urazu kręgosłupa. Z tego powodu nie został przyjęty w izbie przyjęć w szpitalu w Hrubieszowie. U nas nie był hospitalizowany. Od razu przewieziono go na Szpitalny Oddział Ratunkowy do Zamościa – poinformowała nas wtedy Alicja Jarosińska, dyrektor SPZOZ w Hrubieszowie.
Policja potraktowała to zdarzenie jako kolizję, a 47-latek z Hrubieszowa za doprowadzenie do tej kolizji został ukarany mandatem za dopuszczenie się wykroczenia.
Napisz komentarz
Komentarze