46-letnia mieszkanka Tarnogrodu kradzież odkryła wieczorem, gdy po całym dniu wróciła do domu. Okazało się, że ktoś włamał się tam i zabrał ubrania, jedzenie oraz gotówkę. Kobieta powiadomiła o wszystkim policję.
Policjanci dość szybko wpadli na trop złodzieja. To 48-letni mieszkaniec gminy Tarnogród. W momencie zatrzymania był nietrzeźwy, miał przy sobie część skradzionych przedmiotów. Przyznał się do winy.
Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze