wlamanie

26-latek wpadł na gorącym uczynku. Okazało się, że na swoim koncie ma kradzieże i rozboje. Trafił do policyjnego aresztu.

To dwóch mieszkańców gminy Szczebrzeszyn razem z kompanem z gm. Sułów na początku tygodnia okradło stację paliw w Deszkowicach Pierwszych. Zaledwie kilka godzin po włamaniu panowie byli w rękach policjantów. Za przestępstwo, jakiego się dopuścili, odpowiedzą przed sądem, a grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

22-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego odpowie przed sądem za włamanie. Nie jedno. Bo dopuścił się już dwóch. I to w odstępie zaledwie kilku dni.

Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 22-latkowi z Tomaszowa Lubelskiego, który włamał się do jednego z tamtejszych sklepów. Wyniósł towary warte 1200 zł. Dzień później był w rękach policji.

Pięciu mężczyzn w wieku 17-42 lat zostało już tymczasowo aresztowanych. Odpowiedzą za napady z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Zamojscy policjanci zatrzymali jeszcze sześciu innych młodych ludzi między 18 a 21 rokiem życia. Zarzuty dla nich to włamania i usiłowania włamań. To oni w ostatnim czasie terroryzowali ekspedientki i okradali wiejskie sklepiki w powiecie zamojskim.

Sukces policji. Złapali sprawcę włamania do jednego ze sklepów w gminie Zamość. Do złodzieja doprowadził mundurowych służbowy pies imieniem Molik.

27-latek z Zamościa nie wykorzystał danej mu szansy. Warunkowo skrócono mu karę pozbawienia wolności, a on znowu wszedł w konflikt z prawem. Razem z 31-letnim kumplem dokonał włamania.

W nocy siłą wyłamał drzwi do jednego z mieszkań w Lublinie, budząc domowników. Zdążył skraść 150 zł, ale policjanci zatrzymali go w pościgu. 26-latek z powiatu biłgorajskiego był pod wpływem narkotyków.

Za włamanie do automatu i zniszczenie urządzenia odpowie przed sądem 27-latek z Zamościa.

Policjanci biłgorajskiej patrolówki zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę włamania. 50-latek z powiatu biłgorajskiego to recydywista. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia.

Kobieta kradła w drogeriach, młodzieniec obrabiał piwnice. I ją i jego zatrzymali zamojscy policjanci.

Zarzucił coś na głowę i myślał, że to pozwoli mu zachować anonimowość. Był na tyle bezczelny, że do kamery monitoringu pokazał nawet środkowy palec, a później zdemontował automat na bilon w miejskim szalecie i ukradł gotówkę. Nie cieszył się nią długo. 18-latka ze Szczebrzeszyna namierzyli i zatrzymali tamtejsi policjanci.

Niespełna doby potrzebowali policjanci z Tomaszowa Lubelskiego, aby namierzyć i zatrzymać włamywacza, który okradł jedno z mieszkań w mieście.

W miesiąc po kradzieży policjanci ze Szczebrzeszyna ustalili, kto w czerwcu okradł myjnię samochodową. Złodzieja znaleźli w areszcie śledczym w Lublinie. 40-latek bez stałego miejsca zamieszkania trafił tam w lipcu za inne przestępstwo.

Wpadł po serii kradzieży butli gazowych. Ma na koncie także włamanie do domku letniskowego. Zdarzyło mu się też zabrać cudzy rower. 40-latek z Zamościa został zatrzymany i aresztowany. odpowie jako recydywista, bo to nie były pierwsze jego przestępstwa.