Trzydzieste czwarte PZLA Mistrzostwa Polski U23 w lekkiej atletyce w Suwałkach przejdą do historii zamojskiego Agrosu jako wydarzenie bardzo chwalebne. Szczególne powody do zadowolenia będzie miał z pewnością Dominik Kopeć, który na najwyższym stopniu podium stawał trzykrotnie. Podopieczny Andrzeja Gdańskiego wygrał na setkę z czasem 10.38, czyli ledwie o 0.01 sek. wolniej od swego rekordu życiowego. Piąty w tym samym finale był Marcin Talacha, któremu do brązu zabrakło 0.02 sek. Co warte zauważenia, Kopeć biegł w Suwałkach pod wiatr (-0,4), a gdy bił życiówkę, wiało mu w plecy (+1,5).
Wyścigi na 200 m sprinter Agrosu Zamość wygrał z czasem 21.63, wyprzedzając Dariusza Kowaluka (AZS AWF Warszawa) pokonał o 0.02 sekundy. Czwarty czas (22.14) zawodów uzyskał Cezary Mirosław, a ósmy był Talacha (22.60).
Trzeci tytuł mistrzowski dla Agrosu to zasługa sztafety 4 x 100 m w składzie: Dawid Muzyczuk, Cezary Mirosław, Marcin Talacha i Dominik Kopeć. Zamościanie zwyciężyli z czasem 41.82, wpadając na metę ledwie o 0.01 sek. przed Orkanem Środa Wielkopolska.
Czwarty medal to zasługa Magdaleny Wronki, która przybiegła do mety trzecia na setkę (11.89). na dystansie dwukrotnie dłuższym podopieczna Urszuli Jaros zajęła zaś piąte miejsce. Te same lokaty wywalczyli też: Cezary Mirosław na 400 m i Aleksandra Śmiech w młocie kobiet. Bartłomiej Kawka w pchnięciu kuli mężczyzn był ósmy, a w rzucie dyskiem dziesiąty. Również na dziesiątej pozycji skończył rywalizację w rzucie młotem Damian Tuz.
Agrosowcy zgromadzili w Suwałkach 181 pkt., dzięki czemu zajęli wysokie siódme miejsce w klasyfikacji klubowej (79 drużyn). Pod względem zdobytych medali było jeszcze lepiej, gdyż Agros był szósty, a żadnej innej ekipie nie udało się stanąć częściej niż trzykrotnie na najwyższym stopniu podium.
Więcej przeczytasz w wydaniu papierowym i e-wydaniu.
Napisz komentarz
Komentarze