Działo się to w piątek (14 lipca) rano. Do zamojskiej komendy zatelefonował 34-letni mężczyzna. Poinformował, że właśnie przyłapał w swoim domu włamywacza i zatrzymał go.
Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Ustalili, że właściciel domu był na piętrze, gdy zaniepokoiły go odgłosy dochodzące z parteru.
– Kiedy zszedł na dół, zauważył młodzieńca w rękawiczkach na dłoniach szperającego w szufladach mebli. Na biurku leżały zaś przygotowane do wyniesienia przedmioty w postaci biżuterii, alkoholu, telefonu komórkowego i laptopa – relacjonuje Joanna Kopeć, rzeczniczka zamojskiej policji.
Włamywaczem okazał się 16-latek bez stałego miejsca zameldowania. Przy okazji wyszło na jaw, że włamanie do domu w Krasnem nie jest jego jedynym przewinieniem. Policjanci ustalili, że chłopak brał udział także w innych tego rodzaju zdarzeniach, do których doszło w ostatnim czasie w województwie lubelskim.
– W miejscowości Jabłonna Majątek i Ludwin jego łupem padła między innymi biżuteria i sprzęt rtv. Policjanci w dalszym ciągu pracują nad sprawą – dodaje Joanna Kopeć.
Teraz o winie i karze dla 16-latka wkrótce zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Napisz komentarz
Komentarze