Jak tłumaczy burmistrz Wojciech Żukowski, Tomaszowski Dzień Roweru to nowa akcja, która ma na celu promowanie jazdy na rowerze. Z naciskiem na jazdę po Tomaszowie Lubelskim, który co prawda na ten moment nie jest zbyt przyjazny dla rowerzystów, ale powoli takim się stanie. Tak będzie, bo właśnie projektowane są miejskie ścieżki rowerowe.
Przypomnijmy, że 26 marca burmistrz Żukowski podpisał umowę na wykonanie projektu „Rowerowe Roztocze”, którego liderem jest Roztoczański Związek Powiatowo-Gminny (w jego skład wchodzą m.in. Miasto Tomaszów Lubelski), obejmującego ulice: Zamojską, Lwowską, Bartłomowicza i Ściegiennego oraz Moniuszki. W Tomaszowie za ponad 23 mln zł powstanie dzięki temu prawie 7,5 km ścieżek rowerowych. Miasto w końcu będzie miało połączenie z Centralnym Szlakiem Rowerowym Roztocza.
W planach Rowerowego Roztocza jest odnowienie i budowa aż 140 kilometrów dróg pieszo-rowerowych w obszarach miejskich i wiejskich. A więc naprawdę będzie gdzie jeździć. Realizacja tego przedsięwzięcia nie jest odległa. Wszystko powinno być gotowe już w 2026 roku. A trenować można zacząć już dziś. Kto chciał, zaczął symbolicznie, w Pierwszy Tomaszowski Dzień Roweru.
Przykład mieszkańcom dały m.in. władze miasta, radni, dyrektorzy, kierownicy i pracownicy miejskich instytucji.
20 czerwca kilkunastoosobowa grupa na czele z Wojciechem Żukowskim, która została zrekrutowana m.in. przez challenge, pojechała do tomaszowskich szkół na spotkanie z uczniami. Krótka, ale miła rozmowa z dziećmi upłynęła na zachwalaniu jazdy rowerem. Burmistrz przedstawił też wspomniany projekt Rowerowego Roztocza. Było też o tym, jak konserwować rower i o bezpieczeństwie na drodze (o tym opowiedzieli funkcjonariusze Policji). Na pożegnanie rozdano odblaski i ulotki informacyjne.
- Po wakacjach chcemy takie akcje powtarzać, ale z większym udziałem dzieci i młodzieży. Chcemy jeździć trasami, gdzie będą ścieżki rowerowe - zapowiada burmistrz.
ZOBACZ: XX Roztoczański Przegląd Orkiestr Dętych im. Jana Sochy w Zwierzyńcu
Napisz komentarz
Komentarze