43-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego na popularnym portalu ogłoszeniowym umieściła ogłoszenie o sprzedaży welonu katedralnego. To jeden z najbardziej spektakularnych welonów ślubnych, z bardzo długim trenem. Cena nie byłą wygórowana. Właścicielka chciała za niego 70 złotych. Po niedługim czasie otrzymała wiadomość, że przedmiot został kupiony.
PRZECZYTAJ: Zamość: Piesi i rowerzyści byli na celowniku zamojskiej Policji. Popełnili dużo wykroczeń
Zaraz potem dostała też smsa o treści „potwierdź sprzedaż”, w wiadomości podany był również link. Kobieta kliknęła w link i została przekierowana na stronę wyboru banku. Wybrała bank, w którym ma konto i pojawił się formularz do wypełnienia. Wpisała tam swoje dane personalne łącznie z numerem karty kredytowej oraz trzycyfrowy kod CVV.
CZYTAJ TEŻ: Żurawnica: Sąd zakazał mu jazdy, starosta cofnął mu uprawnienia. A on kolejny raz wsiadł za kierownicę
– Kolejna wiadomość, którą otrzymała 43-latka pochodziła z banku, w którym ma rachunek. Wiadomość zawierała informację o nowym urządzeniu, które zalogowało się na jej rachunek. Następnie skontaktował się z nią pracownik banku i oznajmił, że z rachunku 43-latki został wykonany przelew za pomocą karty na kwotę blisko 8000 złotych. Konsultantowi wyjaśniła, że to nie ona dokonała transakcji, złożyła reklamację oraz zablokowała dostęp do swojego rachunku. Po tym sprawę zgłosiła naszym policjantom – opisuje to zdarzenie podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy KMP w Zamościu.
W ubiegłym tygodniu w podobny sposób oszukana została również 39-latka z gminy Rachanie, która wystawiła na sprzedaż kurtkę. Kobieta straciła prawie 5 000 złotych.
Policjantka przestrzega przed sprzedażą i zakupami internetowymi. Radzi, by czytać uważnie wiadomości autoryzujące płatność i nie klikać w przesłane linki.
Napisz komentarz
Komentarze